you should tell the truth

Na początku tego posta chciałam bardzo, bardzo przeprosić Wszystkich, którzy byli niecierpliwi nowego wpisu (o ile tacy w ogóle byli!), ale ostatnio czas goni mnie bardziej niż zwykle, a ja strasznie żałuję, że doba nie ma chociaż o kilka godzin więcej - mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone! 

Ale nie o tym, bo dziś o Emilce i naszej wspólnej sesji jeszcze z wakacji. Lubię wracać do tych starszych sesji, dlatego też chciałabym się w pierwszej kolejności nimi z Wami podzielić, a już zaraz po tym będę wrzucać tutaj te coraz nowsze efekty współprac :) 

To była już moja druga współpraca z Emilką, pierwszy raz spotkałyśmy się w 2013 roku, czyli tak naprawdę wtedy, kiedy już 'na poważniej' zaczynałam pracować z aparatem i częściej organizowałam sesje (efekty pierwszej możecie zobaczyć tutaj i tutaj). Ponowne spotkanie z tą cudowną i wiecznie roześmianą Istotką było dla mnie nie lada przyjemnością, bo z Emilką współpracuje się bajecznie! Było nie tylko owocne pod względem zdjęć i rozmów, ale spotkała nas również przygoda z obcokrajowcami, na wycieczce, kiedy to podeszli do nas i zaczęli nam backstage! 

Sesję podzieliłyśmy na dwie części: pierwsza to bardziej eleganckie zdjęcia portretowe, gdzie główną rolę odgrywał ogromny kapelusz Emilki, a później i słońce, natomiast druga stylizacja to bardziej luźne ujęcia obok pobliskiego parkingu. Mam nadzieję, że zdjęcia przypadną Wam do gustu, a my widzimy się w kolejnym poście! Pamiętajcie, że aktualne nowości zawsze możecie znaleźć na moim facebooku tutaj :)

modelka: Emilia Szarota

stylizacja: Emilia Szarota

Na koniec mam jeszcze małą wiadomość: pierwsze zdjęcie z posta zostało wyróżnione przez portal ModelsBest jak i pojawiło się na głównej stronie Photoblog.pl. Serdecznie dziękuję raz jeszcze, bo to daje jeszcze większego kopa do działania!